środa, 28 stycznia 2015

mydełka...

   W ferworze walki zrobiłam następne 2 mydełka.Na wykonanie czeka jeszcze jedno dla Julii,ale problemy zdrowotne pokrzyżowały plany.

                                  CZARNE NA BIAŁYM

*250 g.oleju kokosowego
*250 g. oleju palmowego
*60 g. oliwy z oliwek
*40 g. oleju rycynowego
*200 g. wody destylowanej
*86 g.NaOH
*4 kapsułki węgla aktywnego(fajny proszek,tylko rozpołowić)

Oleje podgrzać w kąpieli wodnej.

Do wody wsypać NaOH,najlepiej na dworzu .
 Powyżej odmierzone NaOH.Zdjęcia z wsypywania nie ma bo reportera nie było.
Gdy temperatury obu płynów wyrównają się do około 43st.C wlać ług do oleju.Miksować blenderem aż zrobi się gęsty budyń.Podzielić na 2 części.Do jednej dodać węgiel aktywny.



Wlewać do formy naprzemiennie,2 łyżki czarnego ,2 łyżki białego.Wyszła mi jedna forma w 3/4 zapełniona po litrowych lodach.Włożyć do pojemnika do wygrzania lub obłożyć ręcznikami w ciepłym zacisznym miejscu.
Ja kroję dopiero po 48 godzinach,ale można i po 24.

Właściwości mydełka::zwęża pory,jest antybakteryjne,przeciwzapalne i przeciw wirusowe,usuwa toksyny,zanieczyszczenia i martwy naskórek.

                            MYDEŁKO KWIATOWE

*300 g. oleju kokosowego
*300 g. oleju palmowego
*300 g. oleju rzepakowego(u mnie Kujawski)
*230 g. oliwy z oliwek
*80 g. oeju z włoskich orzechów
*400 g. wody destylowanej(u mnie napar z kwiatów:lipy,czarnego bzu,rumianku)
*162 g. NaOH 

Wykonanie jak wyżej.
Ziołowy napar ma piękny bursztynowy kolor.Aha i nie napisałam ile ziół.Ja dałam 2 łyżki na pół.szklanki wody i trzeba pamiętać,że jednak zioła wypiją trochę i trzeba potem dolać samej wody do odpowiedniej gramatury lub od razu zalać większą ilością wody.
Tym razem musiałam chłodzić lodem żeby jak najszybciej spadła temperatura.
Miksowanie blenderem naprawdę przyspiesza cały proces.Inaczej namachałabym się łopatką pewnie z pół godziny.

Do jednej części dodałam 3 łyżki fusów z ziół i wlałam do oddzielnego pojemniczka a do drugiej 3 łyżki otrębów owsianych(wcześniej zalane wodą,żeby zmiękły)i wlałam do drugiej foremki na mydło.Z tej ilości wyszła mi niepełna forma po litrowym soku i druga napełniona w 3/4 po litrowych lodach.


Właściwości mydełka:przeciwzapalne,ściągające,do cery przetłuszczającej się z trądzikiem i zmianami zapalnymi.Z płatkami owsianymi będą dodatkowo dla wrażliwej skóry i będą łagodzić podrażnienia.

A tak wyglądają już po pokrojeniu i włożeniu do pudełka tekturowego do suszenia.
Na dole z węglem aktywnym,potem z fusami ziół i na górze z otrębami owsianymi.
PS.Koszt pierwszego mydełka:22zł
     Koszt drugiego mydełka:30zł(doszedł koszt ziół)i jest więcej.

2 komentarze:

  1. Jestem pełna podziwu, że chce Ci się to wszystko robić.

    OdpowiedzUsuń
  2. Oj chce.Jak dopadnę jakiś pomysł to zgłębiam temat i robię.Prace ręczne to moja pasja.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń