Wkurzyłam się dziś na maxa!Nie dość,że człowiek stara się żeby córka miała piękne paznokcie.Kupuje odżywki na wzmocnienie,pilnuje coby małoletnia nie obgryzała.A tu podstępem eliksir który miał czynić cuda z paznokciami niszczy je doszczętnie.
Coś mnie podkusiło dziś poczytać o lakierach i odżywkach.Uff,lepiej późno niż wcale.Kupowałam odżywki Eveline 8w1 i SOS dla kruchych paznokci.I co??I do doopy są.Zawierają formaldehyd -straszne dziadostwo które nas truje i niszczy zdrowie.O paznokciach nie wspomnę.Dziewczyny opisywały ,że paznokcie rozdwajają się w połowie,odstają od skóry i są strasznie zniszczone.Mojej Werci tylko się połamały straszliwie jak przestała używać odżywki.Dobrze,że nie jest gorzej.
Dziś byłam w aptece.Niestety Julkę coś dopadło wirusowego.Zerknęłam na regenerum do paznokci i poprosiłam,bo chcę sobie skład przeczytać.Poczytałam i podziękowałam.Eee,takie to ja sama machnę w domu.I zrobiłam.
REGENERUM DO PAZNOKCI
Wymyśliłam sobie,że wleję do pojemnika na błyszczyk.I tak zrobiłam.Wlałam trochę mniej jak połowa olejku ze słodkich migdałów.Przekułam 2 kapsułki z wit.A+E i wlałam.Dopełniłam kilkoma kroplami olejku macadamia i arganowym(zamiast z pestek winogron).I to wszystko.Zrobił się błyszczyk do ust i mazidło do paznokci i skórek.Sama prostota i za parę groszy.
Oj zapomniałam!1Olej rycynowy jeszcze był w składzie.Nic to następnym razem.
I mnie by się takie cudo przydało.
OdpowiedzUsuńFajnie działa
OdpowiedzUsuń