W życiu bym się nie spodziewała,że coś takiego,z
nazwy dla mnie super chemia z tablicy Mendelejewa zamieszka w mojej
kuchni,ot tak sobie.
Najpierw
znalazłam sposób na antyperspirant,potem szukałam dalej i
dalej.Poszukiwania nadal trwają,ale znalazłam już balsam do ciała,krem i
nawet peeling z magnezem.Bo chlorek magnezu to sól która świetnie
konserwuje.Zrobiwszy sobie peeling można go odstawić w łazience na
miesiąc i nic się z nim nie będzie działo!Po prostu super.
Dobro idące za suplementacją magnezem jest bezsporne.Ludzie którzy
zażywają doustnie lub zewnętrznie opisują w samych superlatywach
stosowanie magnezu.Tylko trzeba uważać,bo to jak ze wszystkim:można
przedawkować.A wiadomo,że za dużo witamin tez niezdrowo.
1)suplementacja
oliwą magnezową,jako antyperspirant,jako oliwka do masażu miejsc
bolących i po prostu jako nawilżenie całego ciała,np.psiknąć na ciało po
kąpieli i lekko wsmarować po chwili
2)kąpiele całego ciała 1-2 szkl. magnezu na wannę i moczymy się 20-30 min.Najpierw się wykąpawszy pod prysznicem.
3)kąpiele
stóp,nie dość że będziemy mieć piękne gładkie stopy to i suplementacja
magnezem całego ciała zapewniona.Moczymy 20-30 minut i nie
przeciągamy.Wsypujemy 1-2 płaskie łyżki do miski.Opinie moczących
uczulają że przedawkowanie w tym wariancie jest najłatwiejsze.Nie
częściej jak 2-3 razy w tyg.
4)suplementacja
doustna:zalecane 3g.dziennie w sokach,wodzie jak kto woli,można
dosłodzić zdrowym cukrem ,albo i nie.Chociaż podobno mało smaczny
jest.Nie zaczynamy od całej dawki bo nas popędzi i to zdrowo.Bowiem
magnez reguluje przemianę materii i biegunka murowana.Zaczynamy po
troszku aż dojdziemy do całej dawki.
Tutaj same zdrowotne właściwości magnezu.Wyciągniete z forum:niemedyczne forum zdrowia http://www.bioslone.pl/forum/index.php?topic=28027.0
Zdrowotne własności chlorku magnezu:
Powyższa ocena znaczenia magnezu
dla zdrowia autorstwa emerytowanego biochemika i żywieniowca Waltera
Lasta nie jest ani trochę przesadzona. Jest ona prawdziwa w dwójnasób z
uwagi na to,
że zawartość magnezu w naszym pożywieniu znacznie
spadła wskutek stosowania nieorganicznych nawozów dających nadmiar
wapnia, oraz dlatego, że medycyna przesadza
w podkreślaniu naszych potrzeb, jeśli chodzi o wapń i faszeruje nas nim kosztem magnezu.
Mimo
iż wapń i magnez działają w organizmie razem, ich wpływ na nasz
metabolizm jest odwrotny. Wynika to głównie z mechanizmu działania
gruczołów przytarczycy, które starają się utrzymać we krwi połączony
produkt wapnia i magnezu na stałym i zrównoważonym poziomie w stosunku
do fosforu. Kiedy poziom magnezu spada, wówczas w celu przywrócenia
równowagi wzrasta poziom wapnia. Skąd bierze się ta dodatkowa ilość
wapnia? Oczywiście, z kości i zębów!
Ten problem pogłębia się, kiedy
gruczoły przytarczycy są chronicznie nadmiernie pobudzane, zazwyczaj
przy niedoczynności tarczycy. To bardzo pospolita sytuacja przy
obecności kandydozy (zakażenia drożdżakowego), plomb z amalgamatu rtęci i
wypełnień kanałów zębowych – wszystkie te czynniki zdają się
inhibitować działanie tarczycy i nadmiernie pobudzać gruczoły
przytarczycy.
Jak organizm reaguje na nadmiar wapnia we krwi?
Odkłada go w tkankach, głównie tam gdzie występuje chroniczny stan
zapalny, co prowadzi na przykład do zwapnienia stawów takiego jak
w
artretyzmie, do zwapnienia jajników i innych gruczołów, a w konsekwencji
do zmniejszenia produkcji hormonów. Zwapnienie nerek prowadzi do
konieczności wykonywania dializy, zaś zwapnienie tkanki piersiowej,
szczególnie przewodów mlecznych, często bywa leczone przy pomocy
niepotrzebnej mastektomii oraz innych inwazyjnych zabiegów.
Magnez dla zdrowych kości i zębów:
Władze
medyczne utrzymują, że powszechnemu występowaniu osteoporozy i
próchnicy zębów w zachodnich krajach można zapobiec poprzez spożywanie
dużych ilości wapnia. Okazuje się jednak, czego dowodzą opublikowane
badania, że prawdziwy jest proces odwrotny. W populacjach Azji i Afryki,
gdzie spożywa się niewiele wapnia, około 300 miligramów dziennie,
osteoporoza występuje bardzo rzadko. W Afryce u kobiet z grupy plemion
Bantu, które spożywają dziennie od 200 do 350 mg wapnia, występuje
najmniejsza liczba przypadków osteoporozy. W krajach zachodnich przy
dużym spożyciu produktów mlecznych średnie spożycie wapnia dochodzi do
1000 mg. Im wyższe spożycie wapnia, szczególnie pod postacią produktów
mlecznych (z wyjątkiem masła), tym częstsze występowanie osteoporozy.
Poziomy
magnezu i fosforu są utrzymywane w oscylującej równowadze przez hormony
wytwarzane przez gruczoły przytarczycy. Jeśli rośnie poziom wapnia,
maleje poziom magnezu i vice versa. Przy niewielkim przyswajaniu
magnezu, wapń z kości przechodzi do tkanek, podczas gdy wysokie
przyswajanie magnezu powoduje przejście wapnia z tkanek do kości.
Wysokie przyswajanie fosforu, bez przyswajania wapnia lub magnezu,
powoduje wypłukiwanie wapnia z kości i wydalanie go z organizmu razem z
moczem. Wysokie przyswajanie fosforu razem z przyswajaniem wapnia i
magnezu prowadzi do mineralizacji kości.
Uzyskiwany poprzez
odparowywanie wody morskiej chlorek magnezu jest bardzo cennym związkiem
chemicznym, który wspomaga zdrowie, zwiększa witalność, zwalcza skutki
procesu starzenia, a także leczy liczne choroby i infekcje.
Dr Lewis
B. Burnett, chirurg ortopeda, praktykował w dwóch okręgach USA, w
których występowały bardzo różne poziomy soli mineralnych w wodzie i w
glebie. W okręgu Dallas w Teksasie, przy dużym stężeniu wapnia i niskim
magnezu w wodzie, osteoporoza i pęknięcia biodra były bardzo częste,
podczas gdy w okręgu Hereford w Teksasie, przy wysokim poziomie magnezu i
niskim wapnia, przypadków takich prawie w ogóle nie było. W okręgu
Dallas zawartość magnezu w kościach wynosiła 0,5 procent, natomiast w
Hereford 1,76 procent. W innym układzie porównań zawartość magnezu w
kościach osób cierpiących na osteoporozę wynosiła 0,62 procent,
natomiast u zdrowych - 1,26 procent. Tak samo jest w przypadku zębów.
Badania przeprowadzone w Nowej Zelandii wykazały, że odporne na
próchnicę zęby miały średnio dwa razy więcej magnezu niż zęby podatne na
nią. Podaje się, że średnie stężenie fosforanu magnezu w kościach
wynosi około 1, w zębach 1,5, w kłach słonia 2, a w zębach zwierząt
mięsożernych, które miażdżą kości – aż 5 procent. W kontekście
wytrzymałości kości i zębów wapń należy traktować jak kredę, a magnez
jak superklej. Magnezowy superklej wiąże i przekształca kredę w
doskonałe kości i zęby.
Pewna pacjentka oznajmiła Walterowi Lastowi: „W piątek po południu zadzwoniła moja lekarka
w
sprawie badania gęstości moich kości i chciała dowiedzieć się, co
robiłam przez ostatnie dwa lata. Zapytałam, do czego jej to potrzebne.
Powiedziała, że po porównaniu badań z roku 2005 i 2006
z badaniem z roku 2008 okazało się, że ich stan poprawił się. Nie mogła w to uwierzyć i oświadczyła,
że normalnie ktoś, kto ma osteoporozę, już z niej nie wychodzi". Lekarka przyznała w ten sposób,
że
wie, iż sposób leczenia przy pomocy wysokich uzupełniających dawek
wapnia nie pomaga, a mimo to zastosowała go. Pacjentka sama zmieniła
kurację, obniżając dawki wapnia i zwiększając dawki magnezu (w
połączeniu z borem).
Absorbowanie magnezu i dawkowanie:
Rozwiązaniem
tego problemu jest obniżenie poziomu wapnia we krwi przy pomocy
wysokiego poboru magnezu. Jednak wszelkie nadmiary magnezu są szybko
wydalane z moczem. Tak więc, aby utrzymać wapń w kościach i zębach, a
nie w stawach i tkankach miękkich, potrzeba stałych dostaw magnezu.
Tradycyjnie magnez w naszej diecie pojawia się w formie jonowej i zostaje zmieniony w żołądku
w chlorek magnezu, albo łączy się z proteinami, szczególnie z chlorofilem, po czym zostaje rozłożony
i
przybiera zdolne o absorpcji postacie chlorku magnezu lub magnezu
chaletowanego. Tak więc, do jego uzupełniania możemy użyć bezpośrednio
chlorku magnezu zamiast tlenku lub wodorotlenku magnezu oraz innych
form, które wymagają dodatkowo kwasu chlorowodorowego (solnego). Chlorek
magnezu ma jeszcze jedną zaletę: dostarcza jonów magnezu i chloru,
które są potrzebne do stymulowania aktywności enzymów trawiennych i
wytwarzania kwasu solnego w żołądku. Gorzka sól (siarczan magnezu),
znana również jako epsomit, jest źle przyswajana i dlatego przyciąga
wodę w okrężnicy
i działa jako środek przeczyszczający.
Kiedy
owoce i warzywa są hodowane na glebie bogatej w sole mineralne, wówczas
zawierają dużą ilość soli mineralnych, w tym magnezu.
Magnez jest
absorbowany przez organizm głównie z jelita krętego stanowiącego
zakończenie jelita cienkiego. Kiedy spożywamy RDI (Recommended Dietary
Intake - zalecana dzienna dawka) magnezu, która wynosi średnio od 360 do
410 mg, absorbujemy około 50 procent magnezu, ale kiedy spożywamy
niższe od optymalnych ilości, możemy absorbować aż 75 procent. Absorpcja
spada gwałtownie przy jednorazowym spożyciu ponad 200 mg, stąd ważne
jest, aby spożywać magnez w mniejszych dawkach przez cały dzień.
Chlorek
magnezu można dodawać do pokarmów lub napojów, takich jak sok, głównie
po to, aby zneutralizować jego słono-gorzki smak. Osobiście mieszam go z
sokiem, jednorazowo ćwierć łyżeczki do herbaty, ale jest to oczywiście
sprawa indywidualnych preferencji. Można zacząć od kilku kropli dodanych
do posiłku lub napoju, a potem powoli zwiększać dawkę do polowy
łyżeczki do herbaty dwa razy dziennie, co daje 600 mg chlorku magnezu
dziennie.
Kiedy zmagamy się z takimi stanami, jak stres, starzenie,
próblemy naczyniowo-sercowe i oznaki zwapnienia, wielu lekarzy zaleca
dawkę do 1000 mg dziennie. Absorbowanie magnezu w jelicie zmniejsza się
wraz z wiekiem i pojawianiem się problemów żołądkowo-jelitowych,
szczególnie przy dysbiozie wywołanej antybiotykami i innymi
farmakologicznymi lekami. Nadmierne wydalanie magnezu
z moczem może również być skutkiem ubocznym niektórych farmaceutyków.
Wyniki
badań opublikowanych w roku 2005 dowodzą, że dwie trzecie Amerykanów
nie spożywa nawet najniższego poziomu RDI, zaś 19 procent przyjmuje
mniej niż jej połowę. ''Mogą upłynąć aż trzy miesiące albo i więcej,
zanim doustne uzupełnianie magnezu przywróci właściwy poziom magnezu
wewnątrzkomórkowego, a według dr Normy She-aly może to zająć nawet rok."
Wszystkie
wyżej wymienione problemy sprawiają, że bardziej atrakcyjne staje się
przyswajanie (absorpcja) magnezu przez skórę, która omija układ
trawienny oraz konieczność wykorzystywania kwasu chlorowodorowego
(solnego) i dobrze funkcjonującego przewodu pokarmowego.
W suchej
formie chlorek magnezu jest zwykle sprzedawany w postaci białych
higroskopijnych płatków uwodnionych sześcioma molekularni wody
(heksahydrat lub sześciowodzian) na każdy atom magnezu połączony z dwoma
atomami chloru (MgCl,). To powinowactwo z wodą oznacza, że chlorku
magnezu można używać w charakterze „magnezowej oliwy", którą można
smarować skórę w ramach przezskórnej terapii magnezowej. Nie jest to
prawdziwa oliwa, ale odczucie jest takie, jakby smarowało się skórę
oliwą.
Tę procedurę opisał szczegółowo w swojej książce Transdermal
Magnesium Therapy (Przezskórna terapia magnezem) Mark Sircus. Jako
zdrowotny dodatek jest on bezpieczny w stosowaniu, zarówno wewnętrznym,
jak i zewnętrznym. Jak podaje Sircus:
"Roztwór chlorku magnezu jest
nie tylko nieszkodliwy dla tkanki, ale ma również duży wpływ na
leukocytozę, dzięki czemu jest doskonałym środkiem do leczenia
zewnętrznych ran"
Odmładzanie poprzez przyjmowanie większych
ilości magnezu jest powolnym procesem, głównie dlatego, że ilość
magnezu, jaką możemy przyjąć, jest ograniczona przez jego
przeczyszczający charakter oraz konieczność zachowania równowagi z
ilością przyjmowanego wapnia i fosforu.
Jest jeszcze jeden problem polegający na tym, że mięśnie spastyczne mają ubogą cyrkulację krwi
i
limfy, co znacznie utrudnia przyjętemu doustnie magnezowi rozpuszczenie
się i wymycie zwapnień tkanek i stawów. W leczeniu tych problemów
należy więc stosować oliwę magnezową. Proces odmładzania można
przyspieszyć zwiększając cyrkulację w permanentnie skurczonych mięśniach
poprzez zastosowanie magnezowej oliwy do głębokiego masażu tkanek lub
nacierania, albo stosując ją w postaci gorących okładów. Należy jednak
zachować ostrożność w przypadku wrażliwej skóry, ponieważ oliwa
magnezowa może przez pewien czas piec. W takim przypadku najlepiej jest
ją rozcieńczyć do poziomu możliwego do zaakceptowania. Jeśli wciera się
ją w formie mocno rozcieńczonej, zostaje powoli wchłonięta przez skórę,
natomiast w przypadku formy skoncentrowanej na skórze pozostaje klejąca
warstwa, która po pewnym czasie musi być starta lub zmyta bieżącą wodą.
Mimo to, w przypadku wielu dolegliwości, takich jak artretyzm oraz inne
formy zesztywnienia i bólu, dobrze jest posmarować nią okolice dotknięte
chorobą i na noc owinąć czymś utrzymującym ciepło.
Przeciwbakteryjne działanie magnezu:
Chlorek
magnezu jest też silnym środkiem przeciwzapalnym. Tej własności nie
posiadają żadne inne postacie magnezu. Pierwszym uczonym, który badał i
promował antybiotyczne efekty magnezu, był francuski chirurg, profesor
medycyny Pierre Delbet. Szukając w roku 1915 roztworu do przemywania ran
żołnierzy, odkrył, że zwyczajowo stosowane antyseptyki w rzeczywistości
niszczą tkanki i pogłębiają infekcje zamiast im zapobiegać. We
wszystkich jego testach chlorek magnezu dawał najlepsze wyniki. Okazało
się, że nie tylko jest on nieszkodliwy dla tkanek, ale też znacząco
pobudza aktywność leukocytów i fagocytozę, a tym samym niszczenie
chorobotwórczych mikrobów. Później profesor Delbet przeprowadził
eksperymenty z wewnętrznym stosowaniem chlorku magnezu i ustalił, że ten
związek silnie pobudza układ odpornościowy. W jego eksperymentach
fagocytoza wzrosła o 333 procent. Oznacza to, że po przyjęciu chlorku
magnezu, ta sama liczba białych krwinek niszczy ponad trzykrotnie więcej
mikrobów niż bez niego.
Profesor Delbet ustalił, że chlorek magnezu jest skuteczny w leczeniu szeregu dolegliwości,
w tym choroby przewodu pokarmowego, takiej jak zapalenie okrężnicy i problemy
z woreczkiem żółciowym, choroby Parkinsona, trądziku, egzemy, łuszczycy, brodawek
i swędzenia skóry, impotencji, przerostu prostaty, problemów z mózgiem i krążeniem,
a także astmy, gorączki siennej, pokrzywki i reakcji anafilaktycznych. Dzięki niemu włosy
i paznokcie stają się mocniejsze i zdrowsze, a pacjentom przybywa energii.
Profesor
Delbet odkrył ponadto, że chlorek magnezu bardzo dobrze zapobiega
rakowi i leczy stany przedrakowe, takie jak leukoplakia (rogowacenie
białe), hiperkeratoza (rogowacenie nadmierne)
i chroniczne zapalenie sutka. Badania epidemiologiczne potwierdziły, że w regionach o glebie bogatej
w magnez występuje mniej przypadków raka niż tam, gdzie jest go w glebie mało.
Profesor
Delbet podawał rutynowo roztwór chlorku magnezu pacjentom z infekcjami
oraz na kilka dni przed planowanym zabiegiem chirurgicznym. Był bardzo
zdziwiony, kiedy wielu z nich doświadczało euforii i przypływów energii.
Chlorek magnezu działa podobno w szczególny sposób na wirusa tężca i
jego skutki w organizmie. Wygląda na to, że nawet chroni przed skutkami
ukąszeń węży. Świnki morskie nie zdychały po iniekcji dawki jadu węża,
która w normalnych warunkach jest zabójcza, a królik, któremu podano
roztwór chlorku magnezu, przetrwał ukąszenie jadowitej żmii.
Inny
francuski lekarz, dr A. Neveu, stosując chlorek magnezu, wyleczył w
ciągu dwóch dni kilku pacjentów chorych na dyfteryt. Opublikował również
wyniki leczenia przypadków choroby Heinego-Medina (polio), które
zostały wyleczone w kilka dni, z tym, że leczenie rozpoczęto natychmiast
lub
w ciągu niewielu miesięcy po rozpoczęciu postępowania paraliżu.
Dr
Neveu ustalił, że chlorek magnezu jest skuteczny w leczeniu astmy,
bronchitu, zapalenia płuc, rozedmy, zapalenia gardła, zapalenia
migdałków, chrypki, pospolitego przeziębienia, grypy, krztuśca, odry,
różyczki, świnki, szkarlatyny, zatrucia, nieżytu żołądka i jelit,
czyraków, ropni, zastrzału, zakażonych ran i zapalenia szpiku.
W
czasach bardziej współczesnych dr Raul Vergini i inni potwierdzili te
wcześniejsze wyniki i do listy chorób i stanów poddających się działaniu
chlorku magnezu dodali następne: ataki ostrej astmy, szok, tężec,
opryszczka, półpasiec, ostre i przewlekłe zapalenie spojówek, zapalenie
nerwu wzrokowego, choroby reumatyczne, wiele chorób alergicznych i
zespół chronicznego zmęczenia. Odkryli również jego korzystny wpływ w
leczeniu raka. We wszystkich przypadkach chlorek magnezu dawał znacznie
lepsze wyniki niż inne związki magnezu.
Magnez na nerwy:
Magnez
wpływa uspokajająco na układ nerwowy i stąd często jest wykorzystywany
jako środek nasenny. Może również być stosowany do uspokajania
rozdrażnionych lub nadmiernie pobudzonych nerwów. Jest szczególnie
pomocny w opanowywaniu ataków epileptycznych, konwulsji kobiet w ciąży i
"drżenia" alkoholików. Poziom magnezu jest u alkoholików zazwyczaj
niski, co pogarsza ich problemy ze zdrowiem. Kiedy poziom magnezu jest
niski, nerwy tracą kontrolę nad aktywnością mięśni, oddychaniem i
procesami mentalnymi. Nerwowe wyczerpanie, tiki i drgawki, dreszcze,
podenerwowanie, nadwrażliwość, skurcze mięśni, niepokój, lęki,
niezdecydowanie, dezorientacja
i arytmia serca - wszystkie one ustają pod wpływem wzrostu spożycia magnezu.
Pospolitym
objawem niedoboru magnezu jest ostra reakcja mięśni na niespodziewany
głośny dźwięk. Sen przy niedoborze magnezu jest niespokojny i zakłócany
częstymi rozbudzeniami w nocy.
Jednak nie wszystkie postacie
magnezu są tak samo efektywne. W badaniach obejmujących ponad 200
pacjentów dr W. Davis zastosował chlorek magnezu jako środek na
bezsenność. Jak podaje, sen był indukowany natychmiastowo i był nie
zakłócany - 99 procent pacjentów nie czuło po przebudzeniu
jakiegokolwiek zmęczenia. Ponadto zniknęły występujące za dnia niepokój i
napięcie. Stosując wysokie dawki uzupełniające magnezu, można
przezwyciężyć wiele symptomów choroby Parkinsona, można zapobiec drżeniu
i złagodzić sztywność.
Przy stanach przedrzucawkowych u kobiet w ciąży mogą wystąpić konwulsje, nudności, zawroty głowy
i
migreny - stany te leczy się w szpitalach infuzjami magnezu. Ze względu
na silny efekt relaksujący magnez nie tylko poprawia sen, ale łagodzi
również migreny i bóle głowy. Nawet liczba samobójstw ma związek z
niedoborem magnezu: im niższy poziom magnezu w glebie i wodzie w jakimś
regionie, tym więcej notuje się tam przypadków samobójstw. Epilepsje
występują przy szczególnie niskim poziomie magnezu we krwi, płynie
rdzeniowym i mózgu, powodując nadpobudliwość pewnych regionów
w
mózgu. Jest wiele doniesień o znacznym złagodzeniu lub ustąpieniu
przypadków epilepsji dzięki uzupełnieniu magnezu. W próbie, którą objęto
30 epileptyków, podawanie dziennie 450 mg magnezu doprowadziło do
opanowania ich ataków. W innych badaniach ustalono, że im niższy jest
poziom magnezu we krwi, tym ostrzejsze są ataki epilepsji.
We wszystkich przypadkach chlorek magnezu dawał znacznie lepsze wyniki niż inne związki magnezu.
Magnez
najlepiej oddziałuje w połączeniu z witaminą B6 i cynkiem. W
odpowiednim stężeniu inhibituje konwulsje poprzez ograniczenie lub
spowolnienie rozprzestrzeniania się wyładowania elektrycznego z
wyizolowanej grupy komórek mózgowych na resztę mózgu. Nawet początkowy
wybuch strzelających komórek nerwowych, który inicjuje atak
epileptyczny, można wyhamować przy pomocy magnezu.
Magnez na odmłodzenie:
Wapń
i magnez mają odwrotny wpływ na organizm ludzki. Generalna zasada mówi,
że im bardziej miękka jest konstrukcja naszego ciała, tym więcej
potrzebujemy wapnia i im bardziej jest ono sztywne
i nieelastyczne,
tym więcej magnezu, a mniej wapnia. Magnez jest zdolny do odwrócenia
związanego z wiekiem zwyrodnieniowego zwapnienia struktur naszego
organizmu i w ten sposób może przyczynić się do jego odmłodzenia. Walter
Last przypisuje magnezowi nazwę „odmładzającego minerału".
Młode
kobiety, dzieci i, co najistotniejsze, niemowlęta mają bardzo miękką
konstrukcję ciała i gładką skórę przy niskim poziomie wapnia i wysokim
magnezie w swoich organach i tkankach miękkich. Generalnie potrzebują
oni dużych dawek wapnia. Taka jest biochemia młodości. Wraz z wiekiem
stajemy się coraz sztywniejsi - najwyraźniej objawia się to u starszych
mężczyzn i kobiet po menopauzie. Arterie twardnieją aż do stadium
arteriosklerozy, układ kostny ulega zwapnieniu, co przy fuzji kręgów
kręgosłupa i stawów powoduje sztywność, nerki i pozostałe organy ulegają
coraz większemu zwapnieniu i stwardnieniu, tworzą się kamienie,
wapnienie powoduje w oczach zaćmę, nawet skóra twardnieje, staje się
sztywna i pomarszczona. W ten sposób wapń znalazł się w tej samej lidze
co tlen i wolne rodniki, podczas gdy magnez działa wspólnie z wodorem i
przeciwutleniaczami utrzymując elastyczność ciała.
Podczas gdy
zwiększenie spożycia magnezu jest korzystne dla większości ludzi, osoby z
niskim ciśnieniem krwi bardziej potrzebują wapnia. Normalne ciśnienie
krwi wynosi 120/80 i im jest niższe, tym większe powinno być dzienne
spożycie wapnia. Chociaż osoby z wysokim ciśnieniem krwi mogą odnosić
korzyści ze spożywania dwukrotnie większej ilości magnezu niż wapnia, a
osoby z niskim ciśnieniem krwi mogą spożywać dwa razy więcej wapnia niż
magnezu, to jednak wszyscy oni powinni spożywać oba minerały w
stosunkowo dużych ilościach. Osoby z niskim ciśnieniem krwi i
inklinacjami do stanów zapalnych powinny również ograniczyć spożycie
fosforu.
Pewien ginekolog donosi, że jednym z pierwszych organów
ulegających zwapnieniu są jajniki, co prowadzi do przedmiesiączkowych
napięć. Kiedy zaordynował swoim pacjentkom duże dawki magnezu, ich
napięcia przedmiesiączkowe zniknęły i ich samopoczucie i wygląd znacznie
się poprawiły. Większość z nich donosi, że zeszczuplały, zyskały na
energii, czuły się mniej przygnębione, zaś seks sprawiał im znacznie
większą przyjemność niż przedtem.
Dla mężczyzn magnez jest równie
korzystny w przypadku problemów z przerostem gruczołu krokowego. Objawy
ustępują zazwyczaj po pewnym okresie przyjmowania chlorku magnezu.
Inne korzyści dla zdrowia:
Jak
widzimy, magnez jest bardzo istotny dla normalnego funkcjonowania
układu sercowo-naczyniowego i nerwowego, a także w ponad 300 reakcjach
enzymatycznych oraz w wytwarzaniu energii. Mark Sircus stwierdza:
"Magnez jest najważniejszym minerałem utrzymującym właściwą równowagę elektryczną
i
umożliwiającym niezakłócony metabolizm w komórkach. Magnez jest drugim
wśród najczęściej występujących w komórkach i czwartym wśród najobficiej
występujących w organizmie kationów (jonów dodatnich). Jest
wewnątrzkomórkowym modulatorem aktywności elektrycznej komórki. Jego
niedobór
w organizmie oznacza katastrofę dla życia komórki, ale ten fakt nie jest powszechnie znany."
Czyż
to nie na poziomie komórkowym zaczyna się zdrowie i choroba? Sircus
powiada także, że „bez magnezu nie ma energii i nie ma ruchu, nic ma w
ogóle życia".
Lista korzyści dla zdrowia, jakie daje magnez
różnym układom organizmu, w tym układowi sercowo-naczyniowemu i
nerwowemu (o czym już wspominałam), oraz układowi trawiennemu,
oddechowemu, wydalniczemu, limfatycznemu, immunologicznemu,
mięśniowo-szkieletowemu i rozrodczemu. Odgrywa także ważną rolę w
procesie wytwarzania energii. Jest tam też mowa o dodatnim wpływie
magnezu na metabolizm w zakresie kontroli wagi ciała, cukru i
cholesterolu we krwi oraz stwierdzenie, że magnez jest konieczny
proteinom do metabolizowania skrobi i tłuszczu i że spełnia ważną rolę w
funkcjonowaniu wątroby, tarczycy i przytarczycy. Mówi się tam nawet o
jego korzystnym wpływie na słuch, wzrok
i smak.
Zakres
patologii wynikających z niedoboru magnezu jest wręcz oszałamiający:
nadciśnienie oraz inne choroby sercowo-naczyniowe, uszkodzenia nerek i
wątroby, migreny, stwardnienie rozsiane, jaskra, choroba Alzheimera,
nawrotowe infekcje bakteryjne, zespół napięcia przedmiesiączkowego,
niedobory wapnia i potasu, cukrzyca, kurcze, osłabienie mięśni,
impotencja, agresja, włókniaki, utrata słuchu
i akumulacja żelaza. Zwiększone spożycie magnezu pomaga w zapobieganiu tworzenia się lub
w rozpuszczaniu kamieni nerkowych i kamieni woreczka żółciowego.
Uaktywnienie
enzymów trawiennych i produkcji żółci oraz poprawa zdrowotności flory
jelitowej to czynniki sprawiające, że magnez jest korzystny w
normalizacji procesów trawiennych i zmniejszeniu dyskomfortu
trawiennego, wzdęciach oraz w pozbyciu się odrażającego fetoru stolca. W
rzeczywistości redukuje on wszystkie odrażające zapachy ciała, w tym
pod pachami i ze stóp. Być może właśnie to jest przyczyną zmniejszenia
zapachów ciała przez chlorofil, który zawiera duże ilości magnezu.
Kilka
słów w sprawie zachowania umiaru... Osoby cierpiące na ostre problemy
nerkowe (na przykład, jeśli ktoś musi poddawać się dializie z powodu
ostrej niewydolności nerek) oraz miastenię (choroba Erba-Goldflama)
powinny unikać uzupełniania magnezu. Zawsze należy udać się najpierw do
lekarza
i sprawdzić stan swojego zdrowia. Należy też być bardzo
ostrożnym w przypadku ostrych stanów nadnerczy i zbyt niskiego ciśnienia
krwi. Zbyt dużo magnezu może osłabić mięśnie. Jeśli do tego dojdzie,
należy przez jakiś czas spożywać więcej wapnia.
A ja powiem tak - umiar przede wszystkim.
OdpowiedzUsuńTo tak jak moja teściowa mówisz.Wszystko,tylko po trochu.
OdpowiedzUsuń